Dlaczego przestałam tańczyć?

 




Czasami nadal zadaje sobie to pytanie i nigdy nie wiem co było prawdziwym powodem. Może zmęczenie? Natłok myśli związany z nadchodzącymi egzaminami 8 klasisty? 
A może niewystarczający dla mnie postęp na przestrzeni lat? Szczerze to nie mam pojęcia. Długo myślałam wtedy nad swoją decyzją i w tamtym momencie wydawała się ona być jedyną opcją. Zdarza mi się zastanawiać co by było gdyby... Jednak uważam, że wszystko w życiu ma jakiś cel. Może tak miało być. Może dzięki temu jestem teraz gdzie jestem. Czy wróciłabym teraz do zawodowego tańca? Pewnie tak, ale czy mam na to czas i siły? Nie wiem...
 

 

Komentarze